Na dzisiaj przygotowałam wam coś specjalnego :). Otóż 1 lutego 1912 w Kijowie urodziła się Ina Benita, a właściwie Janina Ferow-Bułhak. Nie wiecie kto to? Już wyjaśniam. Jest to polska aktorka teatralna oraz filmowa kina przedwojennego. Ukończyła Sacre Coeur (paryska szkoła klasztorna), a po przyjeździe do Warszawy w latach 20. uczęszczała na Kursy Wokalno-Dramatyczne H.J. Hryniewieckiej. Jej debiutem okazał się program Raj bez mężczyzn (1931) w warszawskim teatrzyku Nowy Ananas. Występowała także w warszawskich kabaretach m.in.: Morskie Oko i Femina. Od momentu, kiedy po raz pierwszy zagrała w filmie (Puszcza 1932) postanowiła skupić się głównie na swojej karierze filmowej. Nie porzuciła jednak całkowicie teatru. Od 1937r. była związana z warszawskimi teatrami rewiowymi: Cyrulik Warszawski, Wielka Rewia, Ali Baba. Podczas wojny występowała w jawnych teatrach: Komedii, Niebieskim Motylu, Miniaturach. Związała się z żołnierzem Wehrmachtu, który za związek z Polką żydowskiego pochodzenia został zesłany na front wschodni, a ona sama trafiła na Pawiak, gdzie urodziła swojego pierworodnego syna. Okoliczności śmierci aktorki nie są znane, istnieje bowiem kilka wersji wydarzeń. Ostatni raz widziano ją po zwolnieniu z więzienia w 1944, przed wybuchem Powstania Warszawskiego, schodzącą do kanałów razem z synkiem. Zagrała tylko w szesnastu filmach, ale już zdążyła zdobyć uznanie wszystkich swoją osobowością i charakterem. Grała między innymi w filmie O czym się nie mówi, o którym pisałam TUTAJ. Postać Iny Benity bardzo mnie zaciekawiła i ubolewam tylko nad tym, jak mało materiałów na jej temat znalazłam... Inną, bardzo interesującą notatkę, zawierającą więcej szczegółów możecie także przeczytać TU.
"Ewakuacja przebiegała sprawnie, dopóki nie poczuliśmy gazu. Trujące opary pojawiły się w kanale gdzieś na wysokości skrzyżowania Senatorskiej i placu Teatralnego. Oj, chyba się pomyliłam, przepraszam. Pamięć nie dopisuje - sumituje się 81-letnia Elżbieta Lemańska. - Tam zbombardowali nas granatami. Gaz zaczęliśmy wdychać później. Pewnie w okolicy narożnika Królewskiej i placu Piłsudskiego. W każdym razie już blisko Śródmieścia - celu naszej wędrówki. Wtedy właśnie widziałam ją po raz ostatni. Zupełnie nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia. Usiłowała nucić operetkowe arie. Od czasu do czasu śmiała się do łez. Niewątpliwie po stracie dziecka, które z wycieńczenia zmarło w ramionach matki, popadła w obłęd. Baliśmy się, że jej głośne zachowanie może zwabić czatujących na powierzchni Niemców, ale nagle zniknęła. Nie wiem, czy zatruła się oparami, czy też utonęła. Pewne jest, że w przeciwieństwie do życia śmierć miała bardzo niefilmową"
Tomasz Zbigniew Zapert, Plus Minus, Długowłosa blondynka o przenikliwym spojrzeniu, 29.07.2000)
W związku w rocznicą jej urodzin nie tylko ja postanowiłam w jakiś sposób upamiętnić ten dzień (tworząc nowy post właśnie o niej), ale także Kino Iluzjon ma dla nas niespodziankę. Od dzisiaj do 8 lutego w kinie odbędzie się przegląd filmów z udziałem aktorki. Szczegóły TUTAJ. Bardzo zachęcam! Podejrzewam, że ja sama też się wybiorę :)
Filmografia:
Puszcza (1932)
Jego ekscelencja subiekt (1933)
Przybłęda
Hanka (1934)
Dwie Joasie (1935)
Jaśnie pan szofer
Trójka hultajska (1937)
Ludzie Wisły (1938)
Gehenna
Moi rodzice rozwodzą się
Serce matki
Ja tu rządzę (1939)
Sportowiec mimo woli
Czarne diamenty
Doktór Murek
O czym się nie mówi...
Notatka napisana na podstawie Wikipedii i artykułów zamieszczonych w Internecie.
zdjęcia: http://www.facebook.com/pages/Ina-Benita/142007565816211?ref=ts
Wspaniała aktorka i ciekawa osobowość.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zachowało się tak mało materiałów na jej temat. Jej biografia z okresu wojny jest niepełna, jest różnie opisywana i oceniana, często niestety źle. Szkoda, że prawdopodobnie już nigdy nie poznamy całej prawdy o jej losach :(
śliczną ma buźkę!
OdpowiedzUsuńnowy post u mnie - zapraszam ;)